Fundacja Armani

Włoski Dom Mody Armani Giorgio Armani założona w latach 70-tych. Mało kto wie, że ta włoska marka produkuje nie tylko ubrania, perfumy i różne wody toaletowe, ale także akcesoria, pasmanterię, artykuły wyposażenia wnętrz, a także kosmetyki dekoracyjne. Są to np. pomadki, cienie, tusze do rzęs, a także wysokiej jakości kremy. Niestety nie wszystkie odcienie, a nawet środki Armani można znaleźć w Rosji. Jeśli w Twoim mieście jest butik Armani, poszukaj tam podkładu. Recenzje twierdzą, że to produkty tej marki zasługują na miano „drugiej skóry”.


Tkanina do twarzy Second Skin Nude Makeup SPF12
Jest dostarczany w 40 ml tubce z zakrętką. Po otwarciu można go przechowywać przez dwa lata i jest dość ekonomiczny. Dzięki technologii 3D Microfiltkanina na twarz» jednocześnie jest niewidoczny na skórze, wyrównuje jej koloryt i ukrywa zaczerwienienia, plamy starcze, stany zapalne (nie ma nowych).
Konsystencja kremu jest gęsta - raczej musowa lub przewiewna. Łatwo rozprowadza się palcami, pędzlem lub gąbką. Nadaje skórze gładkość i miękkość, matuje.To właśnie dzięki konsystencji mus tak dobrze wyrównuje koloryt skóry i ukrywa nawet szczególnie zauważalny trądzik i stany zapalne.
Nadaje się do cery suchej i normalnej, może ukryć pryszcze i trądzik na skórze problematycznej.


Doda cerze blasku i świeżego wyglądu, ukryje oznaki zmęczenia. Konflikt ze zmarszczkami, porami i łuszczeniem. Przyciemnia się po ułożeniu warstw, można nadrukować na telefonie lub na dłoniach, ale utrzyma się przez cały dzień. Problem z nadrukami może rozwiązać baza pod makijaż – np. podkład od Giorgio Armaniego o nazwie „Fluid Master Primer Baza Lissante Perfection».
Współczynnik ochrony przeciwsłonecznej wynosi 12. Wynika to z faktu, że wiele podkładów z ochroną przeciwsłoneczną powyżej 20 ma gęstą konsystencję, siłę krycia i gęstą kremową konsystencję.
Wykończenie kremu jest naturalne, występuje lekkie zmatowienie, ale za mało dla cery tłustej lub mieszanej. Możliwy jest również efekt mokry - na różnej skórze na różne sposoby.
Cena £ - około 4000 rubli.



Podkład rozświetlający z jedwabiu
O odcieniach tego produktu możesz mówić bardzo długo - jest ich 15. Jeśli zobaczysz tę butelkę na stojaku, koniecznie podejdź do niej - prawdopodobieństwo znalezienia swojego indywidualnego odcienia jest bardzo wysokie. Armani nigdy nie skąpił odcieni – ze wszystkimi półtonami i innymi niuansami.
Konsystencja jest dość płynna, dzięki czemu można uzyskać bardzo aksamitny efekt. Skóra z tym kremem jest miękka, przyjemna w dotyku i gładka. Krycie jest dość lekkie, ale produkt jest dobrze napigmentowany, dlatego bardzo ważne jest, aby dokładnie go rozprowadzić. Konsystencja jest wodnista, łatwo przylega do skóry – do aplikacji można użyć gąbki lub palców, gęsto upakowanego pędzelka, po którym nie ma smug.


Siła krycia produktu jest dobra - z łatwością ukryje pory, stany zapalne, zaczerwienienia. Ale nie duże stany zapalne - płynne środki nie mogą ich w ogóle ukryć, powinieneś zwrócić się do korektorów lub korektorów. Może pomóc wyrównać cienie pod oczami. Krem jest ekonomiczny, co w tej cenie jest bardzo ważne.
Co bardzo ważne – krem nie znika ze skóry w ciągu jednego dnia, nie spływa i nie utrzymuje się na rzeczach.
Okładka jest aksamitna i lekka. Wykończenie jest satynowe, nie do końca matowe. Pojawia się naturalny blask.
Cena £ - około 3000 rubli.

Maestro Glow Fusion Makijaż SPF 15
Produkowany w popularnej ostatnio formie - butelce z matowego szkła o pojemności 30 ml z pipetą. Przeznaczony do skóry tłustej i normalnej, jest reklamowany jako „matowy tonalny welon”, który ma efekt retuszu i jest niewidoczny na skórze. Posiada w składzie bezwodną bazę i olejek z lotosu. W składzie nie ma pudru, co gwarantuje trwałość i nie zatyka porów. Z dodatkowych zalet można również wyróżnić ochronę przeciwsłoneczną 15 - małą, ale obecną. Z jakiegoś powodu krem pachnie alkoholem, chociaż go nie zawiera.
Konsystencja jest naprawdę jedwabiście płynna, ale nie tłusta, bardzo przyjemna. Nie chce się zmywać i wygodnie nakłada się go zarówno palcami, jak i wilgotną gąbką lub blenderem kosmetycznym. Już podczas pierwszego testu rozumiesz, że pipeta jest potrzebna do wygodnego dozowania produktu, a nie tylko dla urody.


To właśnie ten krem daje poczucie „drugiej skóry” – trochę lepszej niż Twoja. Nie jest wyczuwalny, nie wyczuwalny, ale wyrównuje koloryt i ukrywa niedoskonałości, sprawia, że twarz staje się świeższa. Tłusta skóra nie świeci nim przez około cztery do pięciu godzin, a na normalnym kremie może wytrzymać cały dzień.Matowanie można regulować warstwami. Nie nadaje się do cery skłonnej do przesuszenia i łuszczenia się, bo tylko to wszystko podkreśli - ze względu na konsystencję. Może również wnikać w pory.
Wykończenie jest aksamitne, matowe, ale nie tworzy wrażenia płaskości.
Można wyróżnić różne odcienie – jest ich 9, a w USA wszystkie 12. Krem wydaje się być stworzony dla białych dziewczynek, więc zachwyca obecnością naprawdę jasnych odcieni. Doskonale dopasowuje się do odcienia skóry.
Będzie cię to kosztować około 3000-4000 rubli.
Ten krem ma małego "brata" - kompaktowy krem w proszku "Maestro Fusion Makijaż Kompaktowy”. To ten sam podkład, tylko w prasowanej formie - możesz zabrać go ze sobą w podróż lub wrzucić do torebki, użyć jako korektora.


Podkład Giorgio Armani "Lasting Silk Foundation UV"
Krem przeznaczony jest bardziej dla posiadaczy cery normalnej i tłustej (ze skłonnej do przetłuszczania się), ponieważ ma mniej lub bardziej matowe wykończenie. Nie trzeba go jednak korygować i martwić się co sekundę, że krem gdzieś zniknie z twarzy – nie, ponieważ jest dość odporny i nie pozostawia efektu maski.
Konsystencja jak wiele produktów tej firmy jest bardzo lekka, dopasowuje się do skóry. Narzędzie jest bardzo trudne do zobaczenia. Jest płynny, nakładany pędzlem lub gąbką. Jeśli palce - mogą pojawić się problemy. Doskonale kryje zaczerwienienia i stany potrądzikowe, jest dość mocno napigmentowany, ale oczywiście nie poradzi sobie z podskórnym trądzikiem i jasnym stanem zapalnym. Nie koliduje z porami, zmarszczkami i fałdami, a także dobrze maskuje złuszczanie i drobne stany zapalne.
Opakowanie standardowe - butelka 30 ml z półprzezroczystego szkła z czarnym dozownikiem. Ma niski SPF wynoszący 20.
Wykończenie jest pół matowe, pół satynowe, czyli trochę błyszczące. Można to jednak skorygować proszkiem. Obfitość odcieni jest niesamowita – każdy znajdzie coś dla siebie, a szczególnie zachwycone będą „śnieżnobiałe”.


Fundacja "Power Fabric"
Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest trwałość. Ten krem nie roluje się, nie łuszczy ani nie znika magicznie z twarzy. Jest w stanie wytrzymać cały dzień pracy i drogę do domu. Działa dobrze nawet na tłustej skórze. Zasięg jest przeciętny – pojedyncze trądziki i ślady po nich ukryją się, ale nie należy liczyć na zniknięcie kolonii stanów zapalnych i trądziku. Krem nie utlenia się na powietrzu i nie zmienia koloru w różnych warunkach oświetleniowych, łatwo dopasowuje się do odcienia skóry.
Wyprodukowany w matowej półprzezroczystej butelce z czarną nakrętką i dozownikiem. Konsystencja jest płynna, prawie jak woda, ale nakłada się ją równie wygodnie zarówno duofiberem, jak i gąbką, można spróbować palcami. Z dodatkowych bonusów - SPF 25.


Wykończenie jest naturalne, realistyczne, niezbyt matowe, ale też nie mokre. Efekt zdrowej, promiennej twarzy od wewnątrz. Brak efektu maski. Jednak w przypadku cery tłustej konieczne może być utrwalenie makijażu pudrem – np. sypkim od Giorgio Armaniego”mikrofilm».
Koszt, podobnie jak wszystkie luksusowe kremy tonalne od Armaniego, mieści się w przedziale 3000-4000 rubli.

Podnoszenie projektanta fundacji
Ten członek rodziny Armani jest uważany za jeden z najpopularniejszych luksusowych kremów przeciwstarzeniowych. Ten podkład jest śpiewany przez blogerów i jest jednym z pięciu najlepszych podkładów, jakie kiedykolwiek wymyśliła branża kosmetyczna.
Jak sama nazwa wskazuje krem działa liftingująco – optycznie napina owal twarzy, wygładza skórę, rozświetla ją od wewnątrz i wypełnia zmarszczki, tym samym niwelując ukojenie.
Posiada silne właściwości przeciwstarzeniowe oraz wysoki stopień krycia. Jest w stanie ukryć wiele niedoskonałości: pryszcze, zaczerwienienia, stany zapalne czy plamy starcze, zmarszczki. Posiada SPF 20. Według samego producenta, dzięki codziennemu stosowaniu kremu skóra jest napięta i wygląda na świeższą i bardziej elastyczną, promienną (dzięki mikrocząsteczkom pruskiego perłowego błękitu). Dzięki niemu wszelkie niedoskonałości związane z wiekiem zostają wizualnie ukryte, a skóra zaczyna błyszczeć zdrowiem.


Krem ma płynną konsystencję. Jest bardzo podobny do wody i może naprawdę spływać z dłoni, więc trzeba go bardzo szybko nałożyć. Aby to zrobić, możesz użyć pędzla, ale lepiej nakładać palcami. Występuje efekt liftingu - być może właściciele skóry o tłustym połysku nie powinni nadużywać tego kremu. Połysk zmieszany z sebum nie będzie wyglądał zbyt dobrze. Krem nadaje się do cery normalnej, mieszanej i suchej, ponieważ doskonale ukrywa peeling.
Produkt wystarczy na pół dnia bez żadnych problemów, ale potem trzeba użyć pudru. Nie utlenia się i nie zmienia koloru, zawiera składniki nawilżające, a skóra z nim wydaje się odżywiona i zadowolona z życia. Ton generalnie nie jest wyczuwalny na twarzy, jest niewidoczny, szybko „ulega”. Brak efektu maski.
Butelka wykonana w zwykłym stylu Armaniego - matowe szkło i czarny dozownik, czarna nakrętka. Dozownik jest lekki, nie wymaga silnego nacisku, rozprowadza produkt w małych kropelkach.
Za taki efekt warto jednak zapłacić odpowiednie pieniądze – średnio butelka 30 ml kosztuje 5000-6000 rubli. Wybór odcienia nie będzie trudny, ponieważ w linii jest 10 opcji.


Designerski podkład modelujący w kremie SPF 20
Podobnie jak jego poprzedni „brat”, ten krem ma na celu efekt liftingu – likwidację pierwszych oznak starzenia, nadanie twarzy blasku, wygładzenie dzięki technice „podwójnego jedwabiu”. I tak, skóra naprawdę błyszczy, dzięki mikrogranulkom z masy perłowej. Blask jest dyskretny, daleki od rozświetlacza czy nieprzyjemnego tłustego połysku. Odcień kładzie się lekkim woalem, z efektem drugiej skóry i rozświetla od wewnątrz.
Jest idealny na zimę, ponieważ zarówno odżywia, jak i nawilża nawet najbardziej suchą i odwodnioną skórę. Jednak narzędzie jest dość stabilne, więc odpowiednie są również panie o skórze mieszanej.


Gęstość kremu jest wysoka, podobnie jak stopień krycia - jest to najgęstszy krem od Armaniego i lepiej nakładać go specjalnie do tego stworzonym pędzlem (zwanym „Projektantem”). Dobrze się nakłada rękami, ale wymaga pewnej pielęgnacji - po prostu nie da się go nałożyć dwoma pociągnięciami. Posiada filtr SPF 20.
Atrakcyjny jest również projekt - krem ten nie jest zapakowany w butelkę, ale w mały słoik z dokładnie tego samego matowego szkła.
Wykończenie jest umiarkowanie matowe, ale nie przesadnie. Krem zachowuje naturalne ukojenie skóry - a jednocześnie wygładza nierówności i pasemka.
Koszt takich kosmetyków to około 6000 rubli.


Zobacz poniżej szczegóły.