Zły makijaż

Każda dziewczyna, tak czy inaczej, zna sytuację, w której naprawdę chciała zrobić piękny makijaż, ale w końcu okazało się coś niezrozumiałego. I to nie tylko źle dobrane kolory czy kiepskiej jakości kosmetyki - wpływa na to brak wprawy i nieznajomość mocnych i słabych stron Twojej twarzy. Nie zniechęcaj się jednak – czasami nawet gwiazdy na czerwonym dywanie widać z makijażem, przynajmniej dziwnym. Ale pracują z nimi profesjonaliści. Spróbujmy dowiedzieć się, dlaczego makijaż może dodać Ci 5-10 lat, jak tego uniknąć i poprawić popełnione błędy.


Główne błędy
Nieudany makijaż może zepsuć nastrój na cały dzień, nawet najbardziej pewnej siebie piękności. Abyś nigdy nie napotkał tego problemu, wybraliśmy 10 głównych błędów, które postarzają i szpecą każdą twarz:
- Biust z kremem podkładowym. Czasami, chcąc uzyskać nieskazitelny odcień skóry, dziewczyny są zbyt gorliwe, w wyniku czego twarz zaczyna przypominać maskę gipsową z widoczną obwódką wzdłuż konturu twarzy. Nie musisz tego robić. Krem powinien leżeć na powierzchni skóry cienką, nieważką warstwą i być prawie niewidoczny. Jeśli chcesz ukryć jakiekolwiek niedoskonałości, zastosuj efekt migotania, który doskonale je zamaskuje;
- Brak możliwości użycia korektora. Dziewczyny o mniej lub bardziej wyrównanej karnacji mogą całkowicie zapomnieć o tym produkcie. Jednak nie każdy ma tyle szczęścia, zdarzają się sytuacje, kiedy bardzo konieczne jest usunięcie sine pod oczami lub zatuszowanie śladu pryszcza. W takim przypadku weź korektor (jego ton powinien być nieco jaśniejszy niż kolor twojej skóry) i nałóż go na problematyczne miejsce. Delikatnie zmiksuj pędzelkiem lub gąbką;
- „Niewłaściwe” brwi. Kolejnym bardzo ważnym szczegółem, który może zarówno zmienić, jak i zepsuć twarz, jest właściwy projekt brwi. Nie musisz robić ich zbyt szerokich, nie musisz ich „skubać”. Jeśli nie jesteś w stanie samodzielnie określić optymalnego kształtu i szerokości swoich brwi, udaj się do mistrza stylisty, pozwól mu wymodelować je tak, jak potrzebujesz, a wtedy możesz je po prostu utrzymać w takiej formie w domu. To samo dotyczy koloru. Nie przyciemniaj brwi, ale nie pozostawiaj bezbarwnych. Idealnie, kolor brwi powinien być o pół tonu ciemniejszy niż kolor włosów;

- Zły wybór szminki. Pulchne, uwodzicielskie usta to marzenie każdej kobiety. Jednak w chęci ich podkreślenia czasami posuwamy się za daleko: używamy zbyt jasnej szminki, która rozprowadzając się, podkreśla zmarszczki nad górną wargą; wybieramy kolor, który nas starzeje (zwłaszcza kolory bordowo-czerwone, a także odcienie ciemnego brązu); obrysuj usta ołówkiem, tonem ciemniejszym niż szminka. W makijażu ust jest wiele błędów. Jeśli chcesz ich uniknąć - używaj jasnych odcieni, na przykład beżu, jasnego różu, brzoskwini. I nie zapomnij o błyszczyku. Dzięki niemu możesz osiągnąć pożądany efekt głośności;

- Dolny eyeliner. Nic nie starzeje się i nie kurczy oczu jak odważna czarna kreska na dolnej powiece. Ten makijaż wygląda bardzo wulgarnie i tanio. Jeśli chcesz podkreślić oko wzdłuż dolnego konturu, użyj odcieni szarości i brązu i nie zapomnij o cieniowaniu. Dzięki temu możesz osiągnąć efekt „zadymienia”, a Twój wygląd stanie się tajemniczy i atrakcyjny;
- Na powiekach masa perłowa. Ta opcja nadaje się tylko do wykonania świątecznego makijażu, a nawet z zastrzeżeniem: jeśli masz już zmarszczki na powiekach, cienie z masy perłowej zdradziecko je podkreślą. Dlatego w codziennym makijażu używaj palety cieni nude, najlepiej bez połysku;


- „Nogi pająka”. Nie, nie mówimy o przedstawicielach fauny, ale o rzęsach tak intensywnie pomalowanych tuszem, że wystają jak pajęcze łapki i szpecą oczy. Aby uzyskać efekt objętości, zdobądź dobry tusz do rzęs. Próbując to osiągnąć, nakładając produkt kosmetyczny na kilka warstw, tylko pogrubisz rzęsy i sprawisz, że będą rozmyte. Dotyczy to zwłaszcza dolnych rzęs. Lepiej albo wcale ich nie malować, albo nakładać tusz do rzęs w jednej warstwie i dobrze się rozczesywać;
- Policzki - „jabłka”. Pamiętasz ukochaną Marfuszenkę z bajki „Morozko”? O ile nie jest dla Ciebie standardem w stylowym makijażu, nigdy nie nadużywaj różu. Uważnie przestudiuj kształt swojej twarzy, poczytaj w Internecie, które miejsca należy lekko przyciemnić, aby przybliżyć ją do ideału. Róż nakładaj lekkimi pociągnięciami, starannie cieniuj, wybieraj odcienie nieco ciemniejsze niż Twoja skóra, ale w odpowiednim odcieniu;
- Statuła z Bronzu. Opalona twarz zawsze wygląda piękniej i bardziej wypoczęta niż blada.Jednak strach przed fotostarzeniem sprawia, że dziewczęta i kobiety boją się otwartego słońca, więc sięgają po produkty brązujące tonalne: to ogromny błąd. Bronzer ma za zadanie jedynie podkreślić ciemny odcień skóry, ale go nie tworzy. Dlatego jeśli nie chcesz uzyskać efektu „brudnej” twarzy, nie używaj bronzerów do makijażu;
- Zbyt wyraźny kontur ust. Był czas, kiedy modne było obrysowywanie ust ołówkiem znacznie ciemniejszym niż szminka. Teraz nie jest już bez znaczenia - jest uważany za oznakę złego gustu. Aby zapobiec krwawieniu szminki, możesz zakreślić usta kredką o jaśniejszym tonie lub identycznym kolorze, pamiętając o lekkim rozcieraniu.



Naprawianie błędów
Po tym, jak zdasz sobie sprawę, jaki dokładnie jest twój błąd podczas robienia makijażu, musisz go poprawić i nigdy więcej tego nie powtarzać. DAby to zrobić, spróbuj zastosować się do tych zaleceń:
- Nie opuszczaj swojej strefy komfortu. Jeśli zdecydowałeś, które techniki makijażu najlepiej podkreślają godność Twojej twarzy, skorzystaj z nich. Lepiej nie próbować zaskakiwać innych codzienną zmianą wizerunku, ale być piękną każdego dnia, pozostając sobą;
- Niewiele osób lubi tłusty połysk na skórze. Ale „efekt maski” z nadmiernie gęstego środka barwiącego również nie ozdobi Cię. Dlatego zamiast kremu używaj pudru mineralnego o pożądanym odcieniu, a do podkreślenia kości policzkowych, brwi i okolic nad ustami weź kroplę rozświetlacza;
- uroczyste wydarzenie - wesela, dyplomy, imprezy firmowe - wymagają od makijażu trwałości na długi czas. Najlepszym wyjściem jest stosowanie produktów wodoodpornych, a nie co chwila nieobecności, aby „przypudrować nos”;


- Pasja do konturowania zrodziła wiele ciekawostek. Bardzo często można spotkać dziewczyny i kobiety z bardzo widocznymi paskami na twarzach. Porada w tym przypadku to:Lepiej w ogóle nie konturuj, jeśli nie wiesz, jak to zrobić dobrze. Wystarczy nałożyć róż na kości policzkowe i odrobinę rozświetlacza pod brwi. Więc będziesz wyglądać świeżo i naturalnie;
- Nie nadużywaj brokatu. Mają tendencję do kruszenia się i w końcu zamiast jasnego świątecznego makijażu dostajesz brudną twarz. Jeśli chcesz błyszczeć na powiekach, użyj cieni z efektem metalicznym;


- Zawsze zabieraj ze sobą małą kosmetyczkę z produktami, których zwykle używasz. Włóż do niego również patyczki kosmetyczne i gąbki, wilgotne chusteczki, grzebień do brwi i rzęs;


- Nie ma nic gorszego niż okropny makijaż w wyjątkowy dzień, kiedy trzeba wyglądać idealnie. Aby uniknąć przebić, koniecznie przećwicz świąteczny makijaż. Weź pod uwagę wszystkie niedociągnięcia i popraw je. Używaj tylko najbardziej sprawdzonych i wysokiej jakości kosmetyków. A wtedy nic nie zepsuje świątecznego nastroju i niezapomnianych zdjęć.


Gwiazdkowe „przebicia” celebrytów
Często patrzymy na gwiazdy popu i filmu jak na idoli, jako wzór do naśladowania. Nie są jednak odporne na nieudany makijaż. Poniżej najbardziej wstydliwe przykłady, kiedy nawet powszechnie uznane piękności wyglądały dziwnie i śmiesznie:
- Jennifer Lopez. Zbyt jasna skóra twarzy w połączeniu z ciemną szminką nie jest najlepszym połączeniem. Zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę, że naturalny kolor jej skóry jest o kilka tonów ciemniejszy;
- Sienna Miller. Jest dużo konturowania. Dodatkowo wybrano dość dziwny czerwonawy odcień;
- Catherine zeta jones. Wygląda na to, że sama Katherine nie widziała siebie w lustrze.Bardzo swobodny makijaż dodał jej kilka lat i sprawił, że jej twarz wyglądała na zmęczoną;
- Pameli Anderson. Dziwny makijaż, czy to z lat 80-tych, czy 90-tych. Cienkie brwi, niechlujne usta, nieumiejętne konturowanie. Obraz okazał się odpychający;
- Selma Hayek. Selma z natury ma bardzo jasny wygląd. Nie powinna być tak gorliwa w makijażu oczu;
- Naomi Campbell. Wydawałoby się, że Naomi powinna zobaczyć wszystkie błędy swojej wizażystki, ale z jakiegoś powodu ich nie widziała. I wyszła w świat z ubrudzonymi świątyniami;
- Eva longoria. Za dużo rzeczy. Tylko w ten sposób można scharakteryzować „wojenne barwy” Ewy.




Jesteś więc przekonany, że każda kobieta popełnia błędy w makijażu.
Najważniejszą rzeczą jest uświadomienie sobie na czas, co dokładnie do ciebie pasuje, a co sprawia, że twoja twarz jest o kilka lat starsza i podkreśla wady. Nie bój się popełniać błędów – bój się porażki. A potem każdego dnia będziesz cieszyć się swoim odbiciem w lustrze.
Przykłady błędów w makijażu gwiazd znajdują się w następnym filmie.